W najważniejszej islandzkiej gazecie

Tytuł 

Dzisiaj opary znad wulkanu utworzyły 

Chmurę która zabrała nasze słońce 

 

Myślałam 

My tylko mamy przypadkowe szczęście 

Gdy nas grzeje i oświetla 

Nikt z nas nie posiada żadnej gwiazdy

Tak naprawdę nic nie należy do nas

 

 

W mniej ważnej islandzkiej gazecie

Tytuł

Nasze konie najcześciej ze wszystkich

Na świecie chorują na narkolepsję

 

Myślałam 

To tak niezrównany piękny spokój gdy leżą 

Jak martwe na pastwiskach

A to często tylko ich choroba 

Nic nie jest takie jak się wydaje

 

Ciągle nie potrafię przestać śnić