Spadł lepki, zimny śnieg. Przykrył dachy i ulice.
Chciałabym, żeby zakrył też moje ciało. Szczelnie. Tak, bym już nigdy nie musiała go oglądać.
Spadł lepki, zimny śnieg. Przykrył dachy i ulice.
Chciałabym, żeby zakrył też moje ciało. Szczelnie. Tak, bym już nigdy nie musiała go oglądać.