Dla was to zwykły garnek. Dla mnie najcudowniejszy prezent świata. Najcudowniejszy tym bardziej, że niespodziewany.
Od dłuższego czasu marzy mi się garnek, w którym mogę piec chleb. Ciężki, żeliwny albo kamionkowy garnek, który rozgrzewa się tak, że robienie w nim chleba uznaję za sport ekstremalny. Niestety, na Islandii, gdzie mieszkam, ów rzeczy są niebotycznie drogie. Jak wiele zresztą. Odłożyłam marzenie o garnku na półkę. Na bliżej nieokreślone kiedyś.
Tym większe moje zdziwienie było, gdy mój mąż wpadł do domu z ciężką paczką. To dla ciebie, powiedział. Zgłupiałam. Nic nie zamawiałam. W ogóle rzadko coś kupuję. Rozpakowałam i nie wierzyłam. Garnek. Żeliwny. Ciężki. Idealny do pieczenia chleba.
Okazało się, że mój mąż w porozumieniu z naszymi przyjaciółmi zamówił mi garnek w Polsce. I od paru tygodniu czekał na paczkę. Żeby zrobić mi prezent. Bez okazji. Bez powodu. Z miłości.
Można się śmiać, że to zwykły garnek. A kajak stereotypowa kobieta chcę piec chleb. Ale ten garnek i ten chleb to coś więcej. Ten garnek i ten chleb to dosłowny znak miłości, która jest między nami. To nie jesg zwykły garnek. To najbardziej dosłowny sposób, żeby powiedzieć "kocham cię".
Chce mi się płakać najładniejszymi łzami.
I love everything about this! <3
The wisest thing that is comming to my mind is "thank you". So thank you 🤣❤️
To faktycznie kochany mąż. A garnek wygląda niesamowicie.
A podzielisz się swoimi wypiekami? W sensie zdjęć, oczywiście.
Tak! Postaram się tu wrzucić zdjęcie swojego pierwszego "chleba z garnka"
a z wrażenia podziękowała mu chociaż? bo kiedyś dostałam prezent od Córki i się tam nim cieszyłam że mi później wypomniała że zapomniałam podziękować ztej radości XD
🖤 najlepiej ^^ również czekam na zdjęcie pierwszego chleba, i sam garnek wygląda cudownie, niech się piecze dobrze 😊
@djlangley podziękowałam. Wyprzytulalam, podziękowałam też osobom zaangażowanym w cała konspiracje 😂
@carmenluna teraz serio muszę się wziąć za pieczenie. Dodam, że garnek jest z Ukrainy, wiec kocham męża jeszcze bardziej 🤣
owe* rzeczy