"(...) gdybym zapomniał, to nie byłbym już ja, bo ty weszłaś we wszystkie moje rzeczy, zmieszałaś się z najdawniejszymi wspomnieniami, doszłaś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny, tam, gdzie są tylko ślepe przemiany materii, z których biorę początek, i gdyby ktoś wydarł cię ze mnie, zostałaby pustka, jak gdyby nigdy mnie nie było (...).
To, co czuję, jest dla ciebie nieużyteczne, wiem. Ale kiedyś będziesz miała wiele rzeczy za sobą i mało przed sobą. Będziesz może szukała wśród wspomnień jakiegoś oparcia, czegoś, od czego zaczyna się rachubę lub na czym się ją kończy. Będziesz już całkiem inna i wszystko będzie inne, i nie wiem, gdzie będę, ale to nieważne. Pomyśl wtedy, że mogłaś mieć moją astronautykę równie jak moje sny i głos, i troski, i nieznane mi jeszcze pomysły, i moją niecierpliwość, i nieśmiałość, że w taki sposób mogłaś mieć świat po raz drugi. A kiedy będziesz tak myślała, nieważne będzie, żeś nie umiała czy nie chciała tego mieć. Ważne będzie tylko, że byłaś moją słabością i siłą, utratą i odzyskaniem, światłem, ciemnością, bólem — to znaczy życiem".
Stanisław Lem "Obłok Magellana"