“Po pierwsze, DOSTRZEGAĆ przyjemne sytuacje. Po drugie, samemu je STWARZAĆ. Po trzecie, GROMADZIĆ je, a nawet wyolbrzymiać.

Skoro biologia wbudowała nam do głowy mechanizm, który wyolbrzymia zagrożenia, to dla równowagi musimy nauczyć się wyolbrzymiać radości. To się nazywa "kapitalizacją pozytywnych emocji".”

— prof. Ewa Trzebińska, psycholog kliniczny


Reposted from szpilka3771 via dygoty