Co mi po tobie zostanie? te miasta
o szarym świcie i o białym zmierzchu.
Małe kawiarnie, grajek na ulicy,
bilet do metra, daleka melodia.
Wrzucałeś franki, szylingi i funty
do kapeluszy. Dawałeś monetę
starej kobiecie na znajomym dworcu,
ptaki karmiłeś skórkami od chleba.
Co mi po tobie zostanie? ta czułość
do starych ludzi. Błękitne koszule
zawsze spłowiałe. Ulubione płaszcze
zawsze z urwanym guzikiem i zawsze
dla moich ramion przydatne i czułe.
Co mi po tobie zostanie? ten bezruch
na fotografiach, ale jednocześnie
gesty i słowa szeptane pośpiesznie
do różnych kobiet, we wszystkich językach.
Może zostanie po tobie ta słabość
do pięknych twarzy, do różnych kolorów
skóry, sylwetek odmiennych i wzorów
pisma i jeszcze do odmiennych smaków.
Niebieski sweter. Zapach mokrej wełny.
Astry na stole i cienie na trawie.
Co między nami niemożliwe prawie.
Kroki przebrzmiałe w podcieniach katedry.
Niebieski sweter też się w proch rozpadnie
i nie zostanie nawet ścieg na ściegu.
Popłyną oczka jak strumyki śniegu
kiedy je odwilż rozpuszcza dokładnie.
Anna Piwkowska "Niebieski sweter"