Z listy marzeń: kiedyś zamieszkamy w mieszkaniu z widokiem na toń oceanu. Kupimy teleskop i podczas długich zim północy będziemy siedzieć ze sobą, pijąc wino albo niezliczone herbaty i patrzeć w gwiazdy. 

 

W gwiazdy patrzymy już dzisiaj,opierając się o maskę auta, poza miastem. Pijemy kakao z termosu, goniąc za zielonym swiatłem komety, ktore ginie w księżycu. 

 

Już wierzę w miłość nieskończoną jak kosmos.