"(...) leżę i piszę, potem wstaję, jem lunch, wychodzę, wracam, jem pomarańczę, leżę na łóżku i czytam, trochę boli mnie głowa, jem kolację, wracam do swojego pokoju, trochę piszę, trochę czytam i dużo śpię. Tu oto masz cały program. Nic więcej się nie zdarzyło".
- Astrid Lindgren w liście do Louise Hartung
Reposted from szaramara