Wszystko mi mówi, że po sierpniu nadchodzi listopad.
Tym razem się nie boję. Może jeszcze. Może to przyjdzie.
Tęsknię, ale nie rozpaczam. Okazuje się, że w próżni znalazłam też i bardzo dużo ciepła.
Wszystko mi mówi, że po sierpniu nadchodzi listopad.
Tym razem się nie boję. Może jeszcze. Może to przyjdzie.
Tęsknię, ale nie rozpaczam. Okazuje się, że w próżni znalazłam też i bardzo dużo ciepła.
"Leżeli przecież tak blisko siebie, najpierw znalazły się ich ręce, zaplatali dłonie tak mocno, że nad ranem nie mogli się od siebie uwolnić, jakby one zamarzły, ona pytała: 'które dłonie są twoje, a które moje?', on odpowiadał: 'wszystkie są twoje'."
Mirosław Nahacz "Niezwykłe przygody Roberta Robura"