Lady Lazarus 

Contact: szopepe90@gmail.com Pisanina zebrana: literami.loforo.com

66594 posts 415 followers 212 following

Krzyk łamanych pod butami

Kręgosłupów zmrożonych traw

To moja ulubiona 

Piosenka zamierania

 

Suche żółte liście jeszcze szepczą

Wkrótce przemokną jak nasze oczy

Łzy niosą w sobie ulgę pamiętaj 

Gdy zamarzną będziemy wiedzieć

Z magii kształtu drobiny kryształu 

Dlaczego nadal oddychamy

 

Może właśnie po to by przeżyć

Bolesne piękno zimnego światła świtu 

Po całkiem bezsennej nocy

Pomniejsze samobójstwa spowite dymem

Obudzić w sobie ziarna i poczwarki

Które schodzą do podziemi wspomnień 

To nadal ma banalny

 Ludzki sens przebudzeń 

 

Zawsze umierają przy końcu roku

Padają jak muchy bo czują że kończy się czas

Tak mówili w sterylnych salach hospicjum

Jesienne wiersze pełne są zawsze śmierci

Pomio tego zimnym opuszkiem palca

Nakreślę ci na drżącej wardze

Pocałunek pełen czułości  Read More »